" MOUNTAIN STREAM "Autor: Marcin Zając
Sklep Zoologiczny "Błękitna Planeta"
Czy smycz dla kota jest potrzebna ?
Na pytanie o to, czy smycz dla kota jest potrzebna, nie ma jednoznacznej odpowiedzi. W przypadku psa sprawa jest prosta – dobra smycz jest artykułem pierwszej potrzeby i nikt chyba w to nie wątpi. A w przypadku kota?
Dlaczego smycz dla kota może się nam przydać ?
Widok kota na smyczy raczej nie należy do częstych. Mało kto wyprowadza swojego futrzaka na spacer, pozwalamy naszym mruczących pupilom chodzić po dworze samemu. Skoro tak, to jaki sens ma kupowanie mu smyczy? Z doświadczenia wiem, że smycz dla kota bywa przydatna. Ja używam jej, gdy gdzieś z którymś ze swoich podopiecznych jadę, np. na wystawę kotów rasowych czy do lekarza weterynarii. Gdy zwierzak ma na sobie szelki, a nie siedzi akurat w transporterze, nie ucieknie mi. Niestety każdy, nawet najbardziej opanowany i spokojny kot może nagle czegoś się wystraszyć i w panice pobiec przed siebie. Możemy go wówczas stracić na zawsze. Trzymając go na smyczy, unikniemy takiej sytuacji.
Jaką smycz dla kota wybrać ?
Jeśli nosimy się z zamiarem wyprowadzania pupila na spacery, zaopatrzmy się długą smycz, dla wygody naszego futrzaka. Smycze produkowane specjalnie dla kotów bardzo długie nie są, dlatego możemy rozważyć zakup odpowiedniej smyczy dla małych psów, np. automatycznej. W innych przypadkach wystarczy nam standardowa smycz dla kota, którą zwykle kupujemy w komplecie z szelkami.
A tak przy okazji, skoro wspomniałem o szelkach dla kota. To właśnie na nich, a nie na obroży, powinniśmy trzymać pupila. Dlatego, że z obroży kot łatwiej się uwolni niż z szelek, ale i dlatego, że szarpiąc się, zwierzak może doznać urazów szyi.
Szelki dla kota nie są kosztowne, a mogą się przydać – oczywiście razem ze smyczą. Muszą być to tylko kocie szelki. Kocie, czyli o odpowiedniej konstrukcji, która uniemożliwia zwierzakowi uwolnienie się z nich.
Jak powinny wyglądać szelki dla kota ?
Koty to stworzenia o tak niezwykle elastycznym ciele, że czasami można odnieść wrażenie, że natura nie wyposażyła je w kręgosłupy. A niektóre z nich mają jeszcze śliskie, gładkie futerko. Trudno się zatem dziwić, że jak nikt na świecie, potrafią uwalniać się z więzów – w każdy razie są w tym o niebo lepsze od psów. Wiele szelek dla psów nie sprawdza się zatem całkowicie w przypadku naszych mruczących pupili.
Jak powinny wyglądać szelki dla kota? Otóż muszą zapinać się wokół szyi i klatki piersiowej, dokładnie obejmując te części ciała. Klasyczne szelki dla kota składają się zatem z dwóch pasków (wokół szyi i klatki piersiowej) i trzeciego, który łączy te dwa ze sobą. Kółko do przypinania karabinka smyczy umocowane jest na wysokości klatki piersiowej. Taka konstrukcja gwarantuje, że zwierzak nie uwolni się i nie ucieknie.
Materiał, z którego wykonane są szelki dla kotów ma drugorzędne znaczenie. Zamsz, sztuczna skóra, czyli plecionka – ważne, by były odpowiednio miękkie i wygodne dla zwierzaka. Rozmiar większości dostępnych w handlu kocich szelek jest uniwersalny, czyli pasują na każdego kota. Można jednak znaleźć szelki dla kociąt oraz szelki dla bardzo dużych osobników. Przy zakupie zwróćmy przede wszystkim uwagę na długość paska łączącego pętle, które obejmują szyję i klatkę piersiową. Zdarza się, że jest on zbyt krótki, przez co szelki stają się zupełnie nie przydatne.
Tekst: Jacek P. Narożniak
Odwiedza nas 325 gości oraz 0 użytkowników.